Zaloguj
Forum Powieściopisarze Strona Główna
->
Porady dla debiutantów
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
NIE
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Tablica korkowa
Powitania
Pierwsze kroki
----------------
Porady dla debiutantów
Debiuty
Korekta
Twórczość
----------------
Opowiadania
Poezja
Grafika
Offtopic
----------------
Karczma "Pod złamanym piórem"
Salon gier
RPG
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Bezimienna
Wysłany: Wto 21:35, 30 Sty 2007
Temat postu:
naprawdę? nie zauważyłam.
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Pon 22:20, 29 Sty 2007
Temat postu:
Teraz w ogóle nie pisze
Bezimienna
Wysłany: Nie 22:01, 28 Sty 2007
Temat postu:
no. mogłoby.
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Nie 18:09, 28 Sty 2007
Temat postu:
Niom... Mogłoby napisać gdzie indziej :P
Bezimienna
Wysłany: Nie 14:07, 28 Sty 2007
Temat postu:
Stella ostatnio się nie pokazuje. A ty Bad Futerko tylko tutaj się udzelasz... ^^
Bad Futerko
Wysłany: Nie 11:44, 28 Sty 2007
Temat postu:
Ykhym, Stella.. możesz mnie, jak to pięknie nazwałaś, "wtajemniczyc w szkielet dialogu"?
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Wto 18:08, 23 Sty 2007
Temat postu:
Ano... Ja nie wiem, co pisać o tym opo.
Bad Futerko
Wysłany: Wto 18:06, 23 Sty 2007
Temat postu:
Cytat:
Jeżeli wyrazisz chęci, z przyjemnością wtajemniczę Cię w szkielet dialogu.
Dawaj :D
Stella
Wysłany: Wto 17:42, 23 Sty 2007
Temat postu:
Bardzo chętnie.
Bezimienna
Wysłany: Wto 17:27, 23 Sty 2007
Temat postu:
*shatan*
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Wto 17:20, 23 Sty 2007
Temat postu:
Haha! Się cieszę już. Jestem masochistką :D
Bezimienna
Wysłany: Wto 17:20, 23 Sty 2007
Temat postu:
A proszę bardzo. Ale to będzie drastyczne przeżycie.
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Wto 11:24, 23 Sty 2007
Temat postu:
O! To już zacieram ręce i wrzucam Słupinkową Szkocję ^^
Bezimienna
Wysłany: Wto 1:23, 23 Sty 2007
Temat postu:
Ja poszukam^^. I z satysfakcją ci je wytknę.
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Pon 20:19, 22 Sty 2007
Temat postu:
To mogę moje opowiadanie opublikować i mi się też doszukasz powtórzeń? *Robi oczka kota ze Shreka*
Stella
Wysłany: Pon 18:06, 22 Sty 2007
Temat postu:
Chcę jedynie pomóc.
Jak mawia mój dziadek: Człowiek uczy się na błędach.
Może gdy teraz wytknę jej powtórzenia jutro zwróci na nie szczególną uwagę i przestanie je popełniać? ;))
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Pon 15:43, 22 Sty 2007
Temat postu:
Oj czepiasz się Kasiu :P ...
Stella
Wysłany: Pon 13:18, 22 Sty 2007
Temat postu:
Ja powiem jedynie, że o budowie dialogów nie masz zielonego pojęcia i piszesz raczej na chybił-trafił. Jeżeli wyrazisz chęci, z przyjemnością wtajemniczę Cię w szkielet dialogu.
Razi mnie też:
- Witaj –
rzucił człowiek nazwany Tavarem
(...)
- Wybacz, nie wiedziałem, że przyjdziesz tak wcześnie i nie byłem przygotowany –
powiedział cicho elf nazwany Araucą.
Powtórzenie chyba, nie? ((;
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Pon 11:43, 22 Sty 2007
Temat postu:
To nie mój typ opowiadanka Wam powiem.
Bezimienna
Wysłany: Nie 22:06, 21 Sty 2007
Temat postu:
No zobacz...
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Nie 14:29, 21 Sty 2007
Temat postu:
Ano rzeczywiście xD!
Bezimienna
Wysłany: Nie 14:28, 21 Sty 2007
Temat postu:
Wielokropki składają się z trzech kropek a nie z dwuch...
Ta z Doliny Kontrastów
Wysłany: Nie 11:15, 21 Sty 2007
Temat postu:
Człowiek Lasu...? To o Piterze? Już zaraz zacznę czytać ;)
Czy ja widzę didaskalia? Ha!
Bad Futerko
Wysłany: Nie 11:08, 21 Sty 2007
Temat postu: Czego brakuje?
Podrzuce Wam pierwszy rozdział mojego opka. Klimat magii i miecza. Proszę o szczerą opinię - czego brakuje, jakie robię błędy itp. Krytyka mile widziana.
Rozdział pierwszy: Człowiek z lasu
Był zimny wieczór. W lesie było ciemno, niebezpiecznie.. strasznie. Na ziemi leżał wysoki człowiek, z długimi czarnymi włosami. Był szczupły, na plecach miał długi łuk i kołczan strzał, a do pasa była przyczepiona pochwa z sejmitarem. Kręcił się niespokojnie – najwyraźniej spał.
- Nie.. Poczekaj.. Nie wystarczy mi sił.. – mamrotał. Po krótkiej chwili obudził się. Wstał i dotknął ręką czoła. Miał gorączkę. Ziewnął i sprawdził czy miał broń.
- Ale gdzie..? – nie dokończył pytania, gdyż zauważył pod drzewem plecak. Podszedł do niego szybkim krokiem i podniósł, założył. Zagwizdał i zza drzew przybiegł ogromny wilk. Był cały czarny, jego ślepia były zaś żółte.
- Núru, ruszamy tam gdzie zwykle. – szepnął mu do ucha człowiek i wskoczył na niego. Wilk ruszył prosto przed siebie, przed ciemny las.. Po jakimś czasie wyszli z lasu, byli w górach. Przed nimi było widać niewyraźnie wieżę. Człowiek uśmiechnął się, widząc ją i szepnął do wilka:
- Przyspiesz trochę, Núru. – wilk ruszył szybciej. Gdy dotarli do wieży człowiek zszedł z wilka, a ten odbiegł. Mężczyzna wszedł do wieży. Rozejrzał się – było ciemno, niedaleko były schody. Ruszył nimi i wszedł do pierwszej komnaty, jaką napotkał.
- Witaj Tavar – skinął głową mężczyźnie pewien elf, ubrany w niebieską szatę. Komnata była całkiem duża, był w niej stół, krzesła, szafa i skrzynia.
- Witaj – rzucił człowiek nazwany Tavarem i zaczął szukac czegoś w szafce pełnej przeróżnych ksiąg. – Arauca,[czyt. Arauka] gdzie jest „Zwierzęta Menimoru”? – spytał po długiej chwili szukania.
- Wybacz, nie wiedziałem, że przyjdziesz tak wcześnie i nie byłem przygotowany – powiedział cicho elf nazwany Araucą. – Leży ma stole. – Tavar wziął ze stołu czerwoną księgę ze złotymi zdobieniami. Otworzył i przerzucił parę kartek, po chwili wyrzucił z siebie krótkie „aha..” i zaczął czytać. Gdy skończył rzucił ze zdenerwowaniem książką w ziemię.
- Psia mać! – zaklął. Chodził w tą i z powrotem, zastanawiając się nad czymś.
- Panie, coś się..? – Arauca nie dokończył.
- TAK! – krzyknął zły Tavar. – Ale powiem Ci potem. Teraz mam dla Ciebie zadanie – Arauca skinął głową – Masz mi załatwić dwóch kompanów, dużo wody i jedzenia, przenośną matę, sprzęt do zrobienia szałasu.. Albo nie. Zrobię Ci listę. – elf szybko podał Tavarowi gęsie pióro i kartkę. Człowiek zapisał na kartce:
Dwóch towarzyszów broni (silnych, z dobrym uzbrojeniem i wierzchowcami)
Dużo wody i jedzenia
Przenośną matę do spania
Sprzęt do zrobienia szałasu
Dobrego, silnego, szybkiego konia(najlepiej czarnego)
Podał ją Araucowi, a ten ją przeczytał.
- Bbb.. będzie gotowe już pojutrze. – zająknął się elf. – Twoja komnata jest gotowa. Na samej górze, jak prosiłeś.- Tavar szybkim krokiem wyszedł z komnaty i ruszył do góry..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin